Ten wydany w 1968 roku, trzeci album holenderskiej formacji, moim skromnym zdaniem należy do ścisłej czołówki psychodelicznego rocka, a z całą pewnością jest jednym z najwybitniejszych tego typu dokonań kontynentalnej Europy! Płytę wypełnia trzynaście bardzo "brytyjskich" utworów, chyba najbliższych stylistyce "SF Sorrow" Pretty Things, ale słychać tu też wpływy Zombies z okresu LP "Odessey And Oracle" oraz psychodelicznych The Kinks! Oczywiście nie ma mowy o jakimś tanim kopiowaniu czy też powielaniu pomysłów innych! Outsiders grali jak najbardziej swoją własną muzykę, a pewne podobieństwa i porównania są po prostu nieuniknione. Tak czy owak jest to zdecydowanie genialna płyta, która zachwyci wszystkich fanów wyśmienitego, psychodelicznego rocka z końca lat sześćdziesiątych! Naprawdę nikt nie będzie rozczarowany! Reedycja na żółtym winylu, z 2025 roku.