Jak to dobrze że istnieje taka wytwórnia jak Flawed Gems - wydająca zapomniane, ale doskonałe tytuły i łącząca gustowną oprawę graficzną z doskonałym, soczystym i niemalże analogowym brzmieniem. Profesjonalnie zremasterowana, wydana w oryginalnej okładce i bez wątpienia najlepiej brzmiąca (np. w porównaniu z głuchym CD fatalnej, duńskiej wytwórni Karma...) edycja jedynego, za to kapitalnego albumu duńskiej, progresywnej formacji. Wydany w maju 1970 roku i doskonale wyprodukowany LP zawierał mieszankę ciężkiego rocka, folku, jazzu i muzyki klasycznej, czyli był albumem na wskroś progresywnym. Ten pełen zmiennych nastrojów album charakteryzowało przestrzenne współbrzmienie organów Hammonda, intensywnych partii elektrycznych gitar oraz fajnego wokalu (z dwoma nagraniami po francusku). Dodatkowo umieszczono 2 nagrania z singla oraz wersję alternatywną. Natomiast w porównaniu z poprzednią wersją Karmy zabrakło (na szczęście) nagranych już w zmienionym składzie, czterech kiepskich, countrujących kawałków z koncertu. Progresywny klasyk z wysokiej półki! MUS!