Moim zdaniem jest to najlepszy amerykański album z ciężkim (progresywnym) rockiem z końca lat 70-tych! Ten wydany prywatnie przez zespół w 1979 roku (ale bardzo profesjonalnie nagrany i wyprodukowany) po prostu zachwyca pionierskim połączeniem ciężkiego rocka (niemal metalu) z progresywnymi brzmieniami. Słychać tutaj wpływy Rush z okresu '2112', Black Sabbath, wczesnych Wishbone Ash i Judas Priest choć z drugiej strony muzyka tego tria zachwyci fanów Manilla Road, Cirith Ungol czy Manowar. Zespół w kapitalny sposób połaczył wczesne lata 70 z... wczesnymi 80... Wielkim fanem Legend jest Mike Scalzi (lider Slough Feg) który umieścił cover utworu 'Wizard's Vengence' na drugim albumie SF 'Twilight Of The Idols' (z 1998). Oryginalny winyl w idealnym stanie i wraz z rzadkim insertem wart jest 1000 dolarów. Sam idealnego egzemplarza szukałem ponad 5 lat i znalazłem w... Polsce! Te płytę szczerze polecam absolutnie WSZYSTKIM fanom ciężkich, ambitnych brzmień gdyż sam jestem jej zagorzałym fanem! Co ciekawe twórca okładki (kumpel zespołu) po kilku latach tworzył wysokobudżetowe projekty dla grup Queensryche i Fates Warning! Dźwięk jest doskonały - znacznie lepszy niż zawartość poniższych linków do youtube. MUS!