Atrakcyjnie się prezentująca reedycja debiutanckiego albumu psychodelicznych Brytyjczyków - o wiele lepiej niż specjalnie powycierany w drukarni (żeby wyglądał na używany - stąd podwójne znaczenie terminu "second hand") winylowy oryginał wytwórni Polydor z końca 1968... Ethelion wznowił jeden z najciekawszych i najbardziej poruszających albumów w historii brytyjskiego rocka psychodelicznego (czy może wczesnego progresywnego). To było bardzo zróżnicowane i pełne zaskakujących momentów granie - począwszy od uroczej pop-psychodelii poprzez gitarowe, niemal hendrixowskie wygrzewy - aż po mroczne, atmosferyczne i niemal samobójcze klimaty z kościelnymi organami na pierwszym planie (9-minutowy "Mainliner" wart jest każdych pieniędzy...). Każdy, ale to każdy fan lubiący fuzję odważnej psychodelii i wczesnego prog-rocka z końca lat 60-tych MUSI mieć tę płytę! Uwaga! Wydana w laminowanej okładce (z zamienionymi frontem i tyłem - żeby wreszcie ktoś mógł odczytać nazwę i tytuł) płyta brzmi 30-40% czyściej, lepiej niż wszystkie wcześniejsze wersje na CD czy LP - włącznie z wartym 300-400 euro nieszczęsnym oryginałem! Mus! Stan: NOWA, ale niezafoliowana!